Za tworzenie gier brali się pisarze (wspominałem choćby o Williamsie). A jak wiemy, wśród pisarzy są też poeci.
Choćby urodzony w 1940 roku Robert Pinsky. Wśród jego dzieł jest niemal 20 tomików poezji, mnóstwo esejów czy recenzji.
A także tekstowa przygodówka Mindwheel z 1984 roku, reklamowana jako “elektroniczna powieść”.
Gdzie ten Miłosz, pytacie?
Otóż Robert Pinsky zasłynął również tłumaczeniami, w tym The Separate Notebooks, czyli liczący ponad 200 stron wybór poezji Czesława Miłosza.
Tak oto gry łączą różne media, włącznie z poezją 🙂