Chciałem wrzucić coś o innych grach niż RPGi, ale jakoś się tak złożyło, że dowiedziałem się o istnieniu 240 stron z przepisami kulinarnymi inspirowanymi Dungeons & Dragons. To równie fascynująca wiadomość, jak D&D Yoga!
Wiadomo, tytuł odwołuje się do czaru istniejącego chyba już od AD&D, za to w środku znajdziecie przepisy z niemal całego multiwersum. Są dania elfów czy krasnoludów. Są przysmaki z The Yawning Portal (Waterdeep), The Green Dragon Inn (Greyhawk) oraz The Inn of the Last Home (Dragonlance).
Sądząc po recenzjach, przepisy nie są zbyt skomplikowane, ale raczej też nie dla początkujących kuchmistrzów. A “wisienką na torcie” są napoje (np. Dwarven Mulled Wine).