Na końcu każdego mitu bohater musi odejść – pokonać grę i zostawić ją. Ale wirtualne światy nie wysyłają komunikatu „wygrałeś”. Kiedyś to robiły, dziś już nie. Gracze chcąc usłyszeć, że wygrali, kupują dodatki, rozwijają postaci do niedostępnych wcześniej poziomów, ale to się nigdy nie kończy.
Ja ze swojej strony dodam, że pierwsze gry wideo – automaty / arkadówki – nie miały wcale końca i napisu “You won”. Częściej gracze w Centipede czy Space Invaders widzieli “Game Over”…