Zatem w nowym numerze magazynu Pixel. powracam z tematyką telewizji czasów PRL, a skupiam się na produkcjach zagranicznych, które polscy nerdzi i polskie geeki mogli tudzież mogli pochłaniać. Jest zatem o “Jazonie z Gwiezdnego Patrolu”, “Załodze G” (zanim stanęła u drzwi) czy “Robinie z Sherwood”. Jest też o ukochanej przeze mnie francuskiej animacji “Les Mondes Engloutis”, której muzyczny opening w wersji angielskiej doczekał się polskiej rearanżacji za sprawą zespołu Pathfinder.
Wersja oryginalna
O wszystkim przeczytacie w najnowszym, 11 już numerze One Life Left, czyli w niezależnej wkładce do Piksela 😉
Jak już wlepiam linki do muzyki, to oczywiście Clannad i “Robin (The Hooded Man)”
Arabelę w wersji z lektorem można łatwo znaleźć
W bonusie, dla tych o najmocniejszych nerwach, rysunek “Załogi Dżi”, mający gdzieś około 40 lat.
A dla tych o jeszcze mocniejszych nerwach, bonus do bonusa świadczący o popularności Marvela w czasach PRL – muszę odkryć skąd 🙂
Za udostępnienie powyższych rysunków dziękuję przechowującej je przez wiele lat Mamie 😉