Prześladowany przez duchy Jack Torrance. Obdarzony mocą uzdrawiania John Coffey. Chora psychicznie Annie Wilkes. Niesłusznie skazany Andy Dufresne. Galeria niezwykłych, różnorodnych postaci, które zrodziły się w literaturze króla grozy, by potem zyskać filmowe twarze, jakich nie sposób wyrzucić z pamięci.
Droga do sławny skromnego nauczyciela nie była łatwa. Stephen King pierwsze opowiadanie próbował opublikować jako nastolatek. Zniechęcony odmowami zaczął wydawać niskonakładową gazetkę, a przyjaciołom sprzedawał wydane własnym sumptem książki. „Carrie” – książka, która otwarła mu drogę do sławy – wylądowała na śmietniku. Tylko namowom żony Kinga zawdzięczamy jej uratowanie.
Średnio jedna książka rocznie
Począwszy od powieściowego debiutu z 1974 roku Stephen King wydaje rocznie średnio jedną powieść. Na przełomie lat 70. i 80. kilka książek opublikował jako Richard Bachman, ponieważ wydanie kilku tytułów jeden po drugim mogło nie zostać najlepiej przyjęte. Po pseudonim sięgnął ponownie w 1996 roku, bawiąc się z czytelnikami. Wydał wówczas jednocześnie dwie powieści: „Desperacja” jako Stephen King oraz „Regulatorzy” jako Richard Bachman. Dzieła są swoimi lustrzanymi odbiciami – powtarzają się bohaterowie, a akcja pokrywa. Można nawet odnieść wrażenie, że to plagiat, gdyby nie liczne nieścisłości czy drobne szczegóły…
King często przyznaje, że rozpoczynając prace nie wie, jak się dzieło skończy. W książce „Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika” wspomina, że pisarstwo można porównać do pracy wykopaliskowych. Odnajdujemy uformowaną skamieniałość, wydobywamy ją, a potem musimy ją oczyścić ze zbędnego osadu. Tak właśnie King „wydobywa” fascynujące historie na światło dzienne.
Plastyczny język, przywiązanie do szczegółów i liczne odwołania do amerykańskiej kultury sprawiał, że powieści i opowiadania Kinga są chętnie ekranizowane. Sam autor nie zawsze z efektów jest zadowolony, ale widzowie często nie zdają sobie sprawy z istnienia pierwowzoru. Nie zmienia to faktu, że zarówno książki, jak i filmy trafiają na listy bestellerów i blockbusterów.
Filmowy świat
Debiutanckie dzieło Kinga, „Carrie”, zekranizowano trzy razy. Ujęta w formy powieści epistolarnej i pełna wycinków z gazet historia nieśmiałej i odrzuconej przez towarzystwo licealistce posiadającej zdolności telekinetyczne wpierw zainteresowała Briana De Palmę. Film z 1976 roku z Sissy Spacek w roli głównej dziś jest klasyką grozy. W 2002 roku pojawiła się z kolei telewizyjna adaptacja Davida Carsona, będąca pilotem serialu. W 2013 na ekrany weszła trzecia wersja, tym razem w reżyserii Kimberly Peirce.
Słynne „Lśnienie” doczekało się dwu ekranizacji. W 1980 roku sam Stanley Kubrick nakręcił kinową adaptację powieści, w której główną rolę zagrał Jack Nicholson. Niezadowolony z efektu King – nie podobały mu się choćby liczne odstępstwa od pierwowzoru – 17 lat później doprowadził do adaptacji w postaci miniserialu Micka Garrisa.
Po prozę Kinga kilkukrotnie sięgał Frank Darabont, a jego ekranizacje były nominowane do Oskarów w kilku kategoriach (choć żadnej statuetki nie otrzymały). W 1994 roku do kin wszedł film „Skazani na Shawshank” z Timem Robbinsem i Morganem Freemanem w rolach głównych. 5 lat później pojawiła się „Zielona mila” z Tomem Hanksem. W 2007 roku ukazało się ostatnie póki co dzieło – „Mgła”, w którym reżyser, w porozumieniu z Kingiem, zmienił zakończenie.
W sumie proza Kinga stała się pierwowzorem kilkudziesięciu filmów, wśród których wspomnieć można choćby „Uciekiniera” z Arnoldem Schwarzenegerem, „Misery” z oskarową rolą Kathy Bates, „Christine” w reżyserii Johna Carpentera czy „Dzieci kukurydzy”, które doczekały się kontynuacji w postaci siedmiu filmów i telewizyjnego remake’u.
Nie tylko proza i film
W 1981 roku ukazał się komiksowa adaptacja opowiadania Kinga „The Lawnmower Man” (film z Piercem Brosnanem wykorzystywał tylko ten sam tytuł) w zbiorku Bizarre Adventures. W taki oto sposób mistrz grozy zadebiutował na nowym polu. W 1985 roku napisał scenariusz do komiksu o X-menach „Heroes For Hope”. Niemniej najsłynniejsze są oczywiście komiksowe adaptacje cykli „Mroczna wieża” oraz „Bastion”. Wielu miłośników docenia „Amerykańskiego wampira” – komiks tworzony przez Kinga oraz Scotta Snydera i Rafaela Albuquerque. Scenariusz mistrza grozy opowiada o pierwszym amerykańskim wampirze – kowboju (nie)żyjącym pod koniec XIX wieku.
Warto też wspomnieć o „Opowieściach makabrycznych”, w których King sięga po stylistykę lat 50. XX wieku i bawi się mieszanką grozy z czarnym humorem. Wydany w 1982 roku komiks doczekał się filmowej adaptacji w reżyserii George’a A. Romero. Następnie King napisał scenariusz do sequela – „Creepshow 2” pojawiło się w 1987 roku…
Poza filmem i komiksem mistrz grozy zaistniał też w innych mediach. Na podstawie „Carrie” powstał choćby broadwayowski musical. „Dolores Claiborne” doczekało się wersji operowej, a „Misery” przedstawienia (występował w nim m.in. Bruce Willis). Zespół Anthrax nagrał utwory na kanwie „Bastionu” i opowiadania „Anthrax”. W XX wieku ukazało się również kilka gier wideo odwołujących się do prozy Kinga, m.in. ciekawa przygodówka oparta na powieści „Mroczna połowa” czy tekstowa pozycja oparta na „Mgle”.
W Polsce pojawiło się kilka audiobooków opartych na prozie Kinga – wymienić warto „Lśnienie” z mnóstwem specjalnych efektów dźwiękowych i z Adamem Woronowiczem w roli Jacka. To powieść o tyle ważna, iż King przedstawił w niej swój portret jako ojca alkoholika. Z nałogiem autor walczył niemal dekadę, ale wygrał, by zostać królem grozy, mistrzem horroru i najbogatszym pisarzem świata.