Terry Amthor: “Queer as a Three-sided Die”

Przy okazji wpisu o politycznej poprawności zacząłem poszukiwać informacji o tym, jak narracyjne gry fabularne “historycznie” podchodziły do kwestii tak zwanego diversity. Okazuje się, iż jedną z pierwszych osób, które poruszyły ten temat był Terry K. Amthor, który zmarł 21 września 2021 roku w wieku 63 lat. Pracował on przy Rolemasterze, Kulcie czy paragrafówkach w świecie Śródziemia.

Amthor studiował architekturę na założonym przez prezydenta Thomasa Jeffersona Uniwersytecie Wirginii. Właśnie tu odkrył narracyjne gry fabularne, a to za sprawą Pete’a Fenlona (aktualnie CEO Catan Studio, Inc., będącego częścią Asmodee Group), któremu kiedyś wypada poświecić więcej czasu. Grupa grała w D&D, a akcja kampanii toczyła się w tolkienowskim Śródziemiu.

RPGową karierę Amthor rozpoczął w Iron Crown Enterprises – był jednym z założycieli wydawnictwa. W 1980 roku Pete Fenlon, S. Coleman Charlton, Richard H. Britton, Bruce Shelley, Bruce Neidlinger, Kurt Fischer, Heike Kubasch, Olivia Johnston oraz wspomniany Amthor stworzyli słynny później ICE.

Jednym z jego najciekawszych dzieł jest Court of Ardor (1983) – podręcznik do MERPA, który był jednym w swoim rodzaju rozszerzeniem świata Śródziemia, albowiem nie sięgał do tolkienowskich źródeł. W przygodzie pojawiali się m.in. mroczni elfowie czy Mûmakan.

Ta bardzo niestandardowa pozycja, w której elfowie pragnęli zniszczyć słońce oraz księżyc Śródziemia jest aktualnie białym krukiem.

To rzecz jasna nie jedyny podręcznik, nad którym pracował Amthor. Był wszak głównym twórcą dodatków do pierwszego Rolemastera – odpowiadał choćby za Arms and Claw Law czy Spell Law. Kiedy w 1989 roku nadeszła druga edycja systemu, Amthor odpowiadał m.in. za nowy świat fantasy, zbudowany na orignalnym uniwersum Fenlona. Za jego sprawą powstał dość niezwykły, bliski steampunkowi melanż high-fantasy z science-fiction, gdzie elfy miały obsesję na punkcie technologii.

Z Kevinem Barrettem współtworzył fantastyczno-naukową wersję Rolemastera, czyli Space Master (1985).

Poza TRPG Amthor napisał też pierwszą “po kłopotach” paragrafówkę w tolkienowskim świecie – Spy in Isengard (1988) nie tylko rozpoczął nowe otwarcie serii, ale też został przetłumaczony na różne języki. Seria Middle-Earth Quest to też temat na odmienną opowieść 🙂

Z czasem Amthor został Art Directorem w ICE, ale w 1992 opuścił firmę i założył Metropolis Ltd., by wydać angielską wersję szwedzkiego Kultu. Przez dwa lata redagował, opracowywał i pisał podręczniki do tego systemu, ale ten się nie przyjął. Stworzył też Eidolon Studio, gdzie na licencji ICE rozwijał swój Shadow World. Po odrodzeniu ICE dołączył do zespołu jako autor, ale najważniejszym dla niego projektem pozostał wspomniany Shadow World.

Queer as a Three-sided Die

W 1994 roku Amthor zdobył się na odwagę i w popularnym wówczas magazynie White Wolf w kolumnie Howling at the Moon opisał poczucie izolacji, które odczuwa będąc graczem oraz gejem – jako jedna z dwu osób w branży. To za jego właśnie sprawą w świecie Shadow World pojawiły się homoseksualne wątki, bardzo konkretnie opisane. W latach 90. XX wieku było to dość odważne, biorąc pod uwagę choćby ówczesną histerię związaną z AIDS.

Po latach Amthor wspominał, iż tematyka roli kobiet w fantasy, a także przedstawicieli rasy innej niż biała, wydawała mu się naturalna, wręcz konieczna do poruszenia. Jako fan Tolkiena wiedział, że Śródziemie to zmaskulinizowany świat, gdzie poza Galadrielą i Eowiną nie ma za wielu postaci żeńskich, a nadto jedyni czarnoskórzy to służący Sauronowi Haradczycy. A w latach 80. XX wieku amerykańscy gracze byli w 90% biali i heteroseksualni.

Tytuł arytkułu – “Queer as a Three-sided Die” – po latach powrócił jako temat seminarium na Gen Conie, poruszającego oczywiście tematykę LGBT+.

holistyczny